sobota, 27 czerwca 2015

Moje propozycje na ramazanowe menu: dzień 11


Tost z chlebem pide
Tost z chlebem pide

Nim podam kolejne menu chciałabym opisać naszą wczorajszą kolację iftarową na mieście. 

Mąż umówił się ze znajomymi w jednej z lepszych kebabowni w dzielnicy. Urfa Sofrasi taką nazwę nosi wiele miejsc serwujących smaczne grilowane kebaby. Do lokalu dotarliśmy kilka minut przed ezanem który jest informacją, że post się skończył. Korki były okropne, normalka, bo wszyscy chcą zdążyć na kolację do domu czy do miejsca, w którym się umówili. 

Restauracja pękała w szwach stoliki ustawiono nawet w tak zwanym bahçe czyli części ogrodowej, która nota bene nie była ogrodem a chodnikiem przy dzielnicowym placu zabaw dla dzieci otoczonym specjalnie stworzonym na potrzeby iftaru ogrodzeniem. Kelnerzy biegali a może nawet fruwali między stolikami zbierajac zamówienia. Na stole jeszcze przed złożeniem zamówienia czekały na nas startery: daktyle. sałatka sezonowa, pilaw z bulguru, sałatka z portulaki z jogurtem, çiğ köfte, pide i oczywiście woda. Szybciutko, nie tracąc czasu złożyliśmy zamóienia. Na początek zupa i oczywiście kebab mąż zamówił 1,5 porcji adana a ja z dziećmi zamiast mięsa pide z serem. Znajomi również złożyli zamówienia. Zupa pojawiła się natychmiast więc czekaliśmy jeszcze chwilę na głos z minaretu , którego jednak nie udało się usłyszeć ponieważ w pobliżu nie ma meczetów. W końcu mieszkam w Izmirze :) Zamiast ezanu usłyszeliśmy gwizdek. No to start, wszyscy rzucili się na jedzenie. Zupy znikały z talerzy dosłownie w kilku sekundach. Kelnerzy uwijali sie jak mrówki zbierając puste naczynia i zaczęto przynosić zamówione potrawy. Chyba większość zamawiała Adana kebab gdyż roznoszono je stosami. Wszyscy znajomi dostali swoje dania jedynie my siedzieliśmy patrząc w puste talerze jak sroka w gnat. Po co było sie wychylać poza szereg i zamawiać 1,5 porcji zamiast jednej i pide z serem zamiast kawałka mięsa z rusztu? Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz więc czekaliśmy chyba pół godziny na nasze porcje. Wszyscy już zjedli, zaczęto roznosić herbatę a my dopiero zaczynaliśmy. Po kolacji herbatę też dostaliśmy już zimną a na moją chęć zamówienia kawy mąż zgromił mnie wzrokiem i usłyszałam żebym nie przesadzała bo jak w tym rozgardiaszu mają mi kawę przygotować. Racja!!! Czekalibyśmy kolejne pół godziny. Już nie wyjdę przed szereg nawet jednym kroczkiem. Deseru nie jedliśmy choć kunefe kusiła, oj bardzo kusiła.




Podsumowując stwierdzam, że wyjście na iftar na miasto jest mega głupotą lepiej już zjeść w domu talerz zupy i surówkę a na kebaba wybrać się jak już wszyscy iftarowicze wyjdą z lokalu. Cisza, spokój i przepyszne jedzenie w kameralnej atmosferze. Mąż stwierdził, że jeszcze raz zaryzykujemy i zjemy iftar na mieście ale tym razem w innym miejscu. Próbować można najwazniejsze żeby się uczyć na błędach. 

Po kolacji pojechaliśmy do naszego stowarzyszenia "Dom Kultury" na pyszna herbatkę i turecką muzykę graną "na żywo".


A oto dzisiejsze menu:

Sahur: Tost z chlebem pide

          Sernik chałwowy


Tost z chlebem pide
Tost z chlebem pide

Tost z chlebem pide
  • chleb pide z TEGO przepisu
  • pesto z TEGO przepisu (ja tym razem zrobiłam ze zwykłej zielonej bazylii)
  • dowolny ser (w moim przypadku klasik beyaz peynir)
  • pomidor
Pide przekrajamy  środek smarujemy sosem pesto, układamy ser i pomidory, zamykamy i zapiekamy w opiekaczu lub grilujemy na patelni grilowej.




2 komentarze:

  1. Dlatego jak mi sie zdarzy byc na ramadan w saudii iftary zawsze mamy w domu i potem sie wychodzi bo czadu do fajr jest duzo z tym ze korki sa non stop od przed Iftar do kad nie zamkną sklepów ale w restauracjach jest ok pod warunkiem ze nie na Iftar. Zreszta w Londynie w halal knajpach jest podobnie tez lepiej mały iftarek w domu i dopiero potem do korytka

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej brać to, co jest specjalnością albo danie dnia danej restauracji, ale fajnie to pani opisała, rzeczywiście w Turcji, tym bardziej w czasie świąt nie warto wychylac się przed szereg : ) Wyobrażam sobie ten gwar i pewnego rodzaju odswietne ucztowanie : )

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...