Przepyszne danie, które działa na nasze zmysły. Wygląd przyciąga i cieszy oko, smak podniebienie a nos woła: weź dokładkę, nie pożałujesz.
Potrawa jest bardzo prosta jedynie przygotowanie jej zajmie nam dość dużo czasu z tego względu polecam ją na niedzielny obiad.
Islim kebabı najczęściej podaje się z pilawem czyli ryżem na sypko i z
cacikiem - tureckim chłodnikiem.
Islim kebabı
składniki
3 długie bakłażany
3 pomidory
papryka zielona
1kg mięsa mielonego
3 ząbki czosnku
cebula
natka pietruszki
sól
pieprz
sucha bułka lub bułka tarta
koncentrat pomidorowy
Najpierw przygotowujemy köfte czyli kotlety. Mięso mielone mieszamy z drobno posiekana lub startą na tarce celulą, natką pietruszki i zmiażdżonym czosnkiem. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, dodajemy namoczoną bułkę lub bułkę tartą. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na 2 godziny.
Bakłażany należy pokroic w długie płaty o grubości około 0,5cm i włozyć do osolonej wody lub po prostu oprószyć solą by pozbyć się nieprzyjemnej w smaku goryczki. Moczymy około godziny. Nastepnie wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i lekko zapiekamy około 5 minut, zależy nam na tym aby zmiękł. Studzimy. W tym czasie możemy przygotowac kotlety. Formujemy kulki, które maja mieć wielkość odpowiednia do szerokośći bakłażana.
Dwa płaty bakłażana układamu na krzyż w miejscu gdzie łaczą się płaty kładziemy köfte a bakłażana podnosimy do góry zakrywajac kotlet i przytrzymujemy wykałaczką. Tę czynność powtarzamy aż skonczą się nam bakłażany i köfte.
Każdy przygotowany kebab ozdabiamy nadziewajac na wykałaczkę kawałeczek pomidora i zielonej papryki.
Kebaby układamy w naczyniu żaroodpornym z przykrywką. polewamy je sosem pomidorowym przygotowanym z łyżki koncentratu pomidorowego, szklanki wody i reszty pomidorów, które wcześniej należy zetrzeć na tarce. Sos lekko solimy.
Kebaby należy piec w piekarniku nagrzanym do 220 stopni, najpierw pieczemy przez 45 minut pod przykryciem. Zmniejszamy grzanie do 180 stopni zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy przez 20 minut od czasu do czasu polewając kebaby sosem. Jeśli zauważymy, że za bardzo sie rumienią możemy wyjać wczesniej lub zmniejszyć lekko grzanie.