Tak jak obiecałam dziś opiszę Wam to co Turczynki kryja w kuchni czyli przybory jakich używają na codzień. Zdaję sobie sprawę z tego, że nas Polek mieszkających w Turcji jest sporo i wygląda na to że będzie jeszcze więcej. Rodziny do jakich weszłyśmy lub środowisko w jakim się obracamy może być różne dlatego to co tu opiszę może nie być równoznaczne z tym co Wasze teściowe czy rodziny mają w kuchni, co nie znaczy że nie występuje w innych domach.
Na początek postaram się opisać przedmioty podstawowe, bez których nie funkcjonowałaby kuchnia turecka. W drugiej kolejności opiszę przyrządy używane w różnych domach w zależności od regionu czy warstwy społecznej.
A oto wyposażenie tureckiej kuchni:
Podwójny czajnik do parzenia herbaty. W górnej części parzymy herbatę w dolnej gotujemy wodę. Oczywiście przez cały czas serwowania herbaty czajnik grzeje się na minimalnym ogniu, poniważ herbata powinna być wrząca. Ogromnym nietaktem będzie podanie chłodnej herbaty. Co innego w gronie rodzinnym przy śniadaniu, często taki czajniczek stawiany jest na podkładce na stole i wtedy nawet lekko ostudzona herbata nikomu nie przeszkadza.
Jeden ze starszych typów czajdanlyka
Najpopularniejszy stalowy
elektryczny
porcelanowa góra i emaliowany dół
Tureckie szklaneczki w Polsce zwane tulipanem w Turcji mówi się na nie potocznie ince belli czyli z cienką (wąską) talią. Do szklaneczek są oczywiście specjalne spodeczki i łyżeczki do herbaty, mniejsze od naszych używanych w Polsce. Jest kilka rodzajów i wielkości takich szklaneczek, spodeczki i łyżeczki mają okresloną wielkość różnić się moga jedynie kształtem i zdobieniami. Osobom początkujacym polecam szklaneczki tulipanki z uszkiem, nie są one klasyką ale są bardzo wygodne w użytkowaniu, nie parzymy plców goracą herbatą.
Skoro mówimy o herbacie nie możemy pominąć również kawy. Parzy się ją w tygielkach po turecku cezve a podaje się w malutkich filiżankach przypominających wielkością filiżanki do espresso. Najlepsze filiżanki to klasyczny wzór z małym uszkiem idealne do wróżenia z fusów. Filiżanki z dużym fikuśnym uszkiem nie można przykryć talerzykiem więc nie nadaje się do wróżenia a co za tym idzie zostajemy pozbawieni świetnej zabawy i możliwości poplotkowania w gronie znajomych. Turcja nie stoi w miejscu technika idzie do przodu i obecnie możemy kupić elektryczne tygielki, które parzą świetną kawę z mega dużą pianką wiec gospodynie nie martwią się już czy pianki w zaparzonej kawie wystarczy dla wszystkich bo przecież ona ta pianka własnie świadczy o umiejętnościach gospodyni. Kawa jest dobra jesli jest pianka. Kawy bez pianki gościom nie podawajcie bo to wstyd, uznani zostaniecie za złą gospodynię :)
klasyczne miedziane tygielki
Podobnie jak z czajniczkiem do herbaty to samo tworzywo i jeden ze starszych rodzajów
stalowe tygielki w zestawie
tygielki elektryczne
nowość na rynku tureckim, tygielki ceramiczne
filiżanka do kawy po turecku
Do kawy najlepsza jest baklava a żeby ją zrobić potrzebny będzie wałek. Klasyczny turecki to oklava. Coś w rodzaju cienkiego patyka. Wałkowanie tym wałkiem to nie lada sztuka więc jeśli umiecie to robić możecie się w połowie uważać za specjalistki. Jedynie w połowie ponieważ samo używanie nie wystarczy trzeba jeszcze umieć wywałkować ciasto bardzo cienko, tak żeby dało się przez nie czytać gazetę. Oczywiście wałek taki jakiego używamy w Polsce również możecie znaleźć w tureckiej kuchni i nazywa się merdane ale dodam, że kuchni, w której używa się merdane używa się również oklavy ale nie w każdej kuchni w której jest oklava też znajdziecie merdane. Podstawa to oklava :)
Prawdziwa Turczynka wałkuje ciasto na drewnianym stoliku zwanym yer sofrası. Oczywiście jeśli ktoś wałkuje ciasto na zwykłym stole czy blacie kuchennym nie znaczy to, że jest kims gorszym po prostu klasyka to yer sofrasi i muszę stwierdzić że wałkowanie ciasta na takim stole, siedzac na podłodze jest nawet wygodne. Sama próbowałam. Znam osoby, które pomimo tego że mają mega wypasiona i nowoczesna kuchnię nie potrafia zrezygnowac z yer sofrası własnie do wałkowania ciasta. Ten mały niski okragły stolik służy również za podstawke dla dużej tacy zwanej sini na której ustawia się posiłek i naczynia by można było zjeść siedząc na podłodze.
taca zwana sini
Bklawę musimy upiec więc potrzebujemy piekarnika a piekarnik w Turcji to nie tylko piekarnik przy kuchence gazowej jak to ma najczęściej miejce w Polsce. Piekarnik w Turcji to może być mały piecyk wolnostojący. Klasyka w tureckiej kuchni to oczywiście davul firin czyli piekarnik bęben. Okragły piekarnik w którym upieczone potrawy mają podobno niesamowity smak. Przyznam że pieczenie w takim "starodawnym" piekarniku to nie lada sztuka i najlepiej wychodzą w nim klasyczne tureckie potrawy. Polski prodiż nie jest odpowiednikiem tureckiego okrągłego piekarnika gdyż w tureckiej wersji do środka wkładamy okrągłą formę.
Do piekarnika wkładamy oczywiście blaszki i formy do pieczenia. Klasyczna to okragła forma metalowa. Ja używam najczęściej form żaroodpornych są zdrowe i bardzo praktyczne w użyciu. W Turcji ostatnio jest moda na teflon, ceramikę i silikon więc formy w tureckiej kuchni moga wygladać przeróżnie.
Do przygotowania posiłków Turczynki używają bardzo często szybkowarów. Zupa, danie mięsne czy warzywne przygotowuje się dużo szybciej niż w zwykłym garnku.
Kolejny garnek to tak zwany karniyarik tenceresi. Używa sie go przede wszystkim do przygotowania pilawów czyli ryżu lub kaszy bulgur na sypko. Jest też świetny do potraw mięsno warzywnych, które wymagają szerokiego garnka dokładnie jak karniyarik czyli faszerowany bakłażan.
Sahan to mała patelnia z dwoma raczkami po bokach najczęściej używana do smażenia jajek w różenj postaci i z róznymi dodatkami.
wersja jedna ze starszych
miedziana wersja
wersja z powłoka ceramiczną
sahan ceramiczny, używam i jestem bardzo zadowolona więc polecam
Turcy uwielbiaja tosty czyli ciepłe kanapki z czymś w środku. Do zrobienia takich tostów używają opiekacza elektrycznego lub elektrycznego grila. Nie każdego jednak stać na to cudo więc uzywa opiekacza na gaz, prosty w użyciu i bardzo praktyczny, na zdjęciu wersja z powłoką teflonową.
Taką podstawkę na łyżkę prawdopodobnie można już kupić w Polsce, niestety gdy ja znalazłam się po raz pierwszy w tureckiej kuchni ten przyrząd widziałam po raz pierwszy i bardzo mi się spodobał, Nie kładę łyżki czy innego mieszdła na blat a na tę podstawkę.
Sac to dwa rodzaje patelni a samo słowo sac oznacza kawalek metalu.Jeśli sac jest wypukły smażymy na nim yufkę czy gozlemę (to ten brązowy ze zdjęcia) jeśli sac jest wklęsły nadaje się do smażenia mięsa czy warzyw jak w wooku.
sac do smażenia yufki może być w dwóch wersjach na prąd lub gazowy.
smażone mięso najlepiej jednak smakuje z patelni miedzianej
A teraz kilka zdjęć mniej znanych czy używanych ale też typowo tureckich przedmiotów kuchennych.
Kozmatik to przyrząd służący do grilowania warzyw na gazie, wersja z rączką lub bez.
W biednych wielodzietnych rodzinach lub na wsi wciąż używa się takich garnków do przygotowania posiłku. Używa się ich również gdy gotuje się przetwory na zimę typu pasta momidorowa, paprykowa czy konfitury. Te duże kotły mają również swoją wersję stalową.
specjalny garnek do smażenia w głębokim tłuszczu.
To są dzbanki na wodę, znam je z mieszkań w których ogrzewanie było na piec rozpalany w pokoju. Dziś już coraz mniej jest tych pieców ponieważ doprowadza się do większości mieszkań gaz ziemny ale dzbanki wciąż są w sprzedaży. Taki dzbanek z woda stawiało się na piecu i zawsze pod ręką była ciepła wodą do mycia naczyń czy do herbaty. Dodatkowo woda nawilżała powietrze w pomieszczeniu.
patelnia do smażenia ryby ze specjalną płaską pokrywką, która umożliwia przewrócenie specjalnie ułożonej w formie kwiatka na przykład hamsi. Na takiej patelni mozna również smażyć różengo rodzaju borek.
Pojemniki do pzrechowywania produktów spożywczych,
Klasyczne tradycyjne sitko służące do przecierania zup, pomidorów owoców.
A na koniec mam dla Was zdjęcie nożyka używanego do wydrążania warzyw typu bakłażan czy cukinia. Niestety nie miałam okazji go sfotografować gdyż to przyżąd regionalny znany we poludniowo - wschodniej części Turcji. Zdjęcie dostałam od jedenej z Czytelniczek za co jej bardzo dziękuję.
Przyznam szczerze że nie posiadam tych wszystkich cudów a robiąc zdjęcia doszłam do wniosku że kilka z nich by mi się przydało bo są niezmiernie praktyczne.
Jeśli znacie inne przybory kuchenne niezbędne w kuchni tureckiej koniecznie napiszcie w komentarzach być może ich nie znam albo o nich zapomniałam w końcu jestem tylko człowiekiem :)