Turcja od kuchni: Smażona wołowina czyli kavurma

poniedziałek, 5 października 2015

Smażona wołowina czyli kavurma

I od czego tu zacząć? Co napisać? Sama nie wiem, bo dziś mam nietypowe dla mnie danie. Nietypowe bo mięsne. Nie to żebym była wegetarianką, nie umiem zrezygnować z mięsa ale nie umiem też jeść go w dużych ilościach. Wolę warzywa. Przyznam, że dobrą kavurmę czyli smażone mięso bardzo lubię jednak takich typowo mięsnych potraw bardzo mało pojawia się na naszym stole. Ktoś kiedyś prosił mnie o więcej potraw mięsnych więc spełniam prośbę :) Niedługo też pojawi się przepis na domowy Iskender.

Do przygotowania tej potrawy użyłam młodej wołowiny, można powiedzieć, że prawie cielęciny. Długo bo około godziny dusiłam ją z sosie własnym by była miękka. Jeśli posiadacie szybkowar koniecznie go wykorzystajcie będzie o wiele szybciej, ja jednak miałam ochotę skorzystać z dobrodziejstw żeliwnego garnka. Najlepsze jest mięso chude bez kości. Można je usmażyć jedynie z przyprawami albo tak jak ja dodać warzywa, wszystko zależy od Waszych upodobań smakowych.

Smażona wołowina czyli kavurma

kilogram chudej młodej wołowiny bez kości
łyżka masła
cebula
2 ząbki czosnku
czerwona papryka
zielona papryka (sivri biber)
sól
pieprz
ostra papryka pul biber
kumin (kmin rzymski)

Mięso kroimy w drobną kostkę. Garnek rozgrzewamy i wlewamy oliwę i dodajemy łyżkę masła. Nagrzewamy oba tłuszcze i dodajemy mięso. Dokładnie obsmażamy a gdy zacznie wypuszczać soki przykrywamy i dusimy 10 minut następnie zmniejszamy ogień do minimum i dusimy około godziny. Od czasu do czasu zaglądamy i mieszamy mięso. Gdy woda prawie cała wyparuje podnosimy pokrywkę i mieszamy mięso. Dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, czosnek i paprykę, smażymy mieszając od czasu do czasu. Gdy warzywa się zeszklą dodajemy przyprawy według upodobań, mieszamy i podajemy gorace. Ja kavurmę serwowałam z pilawem z marchewką i ciecierzycą Wy możecie podać ze zwykłaym ryżem na sypko. Przepis na ryż znajdziecie tutaj.