Piyaz z ciecierzycy / Nohut piyazı |
Dzisiaj nietypowo bo w weekend a to wszystko za sprawą Malwiny z bloga Filozofia smaku, ponieważ postanowiłyśmy razem przygotować Piyaz z ciecierzycy / Nohut piyazı
Co to jest piyaz? Już tłumaczę. Piyaz to rodzaj sałatki jedzonej jako dodatek do grilowanego mięsa. Być może będąc w Turcji trafiliście do jadłodajni serwującej kebab, w takim razie z pewnością podano Wam również piyaz.
W "Słowniku kuchni osmańskiej" znajdujemy trzy znaczenia słowa piyaz. Pierwsze to po prostu cebula. Drugie to dodatek do kebabu lub kofte składający się z pokrojonej w półtalarki cebuli, którą należy wcześniej pozbawić goryczki mieszając dokładnie z solą i płucząc. Trzecie znaczenie to sałatka z cebuli i natki pietruszki. Obecnie pnajpopularniejszy jest piyaz z fasoli, którą dodajemy do podstawowych składników. Prócz fasoli popularne są również piyaz z groszku czy ciecierzycy.
Przepis na mój dzisiejszy piyaz pochodzi z marcowej Lokmy i prócz podstawowych składników czyli cebuli (u mnie szczypior), natki pietruszki i ciecierzycy zawiera również inne dodatki co sprawia, że jest on sycącą sałatką, którą z powodzeniem możemy zabrać do pracy na drugie śniadanie czy zjeść na kolację.
Koniecznie zajrzyjcie do Malwiny by sprawdzić jak wygląda jej piyaz z ciecierzycy.
Piyaz z ciecierzycy / Nohut piyazı
- szklanka ugotowanej ciecierzycy
- natka pietruszki
- szczypior
- marchew
- czerwona kapusta
- ząbek czosnku lub łodyga świeżego czosnku
- pasta sezamowa tahini (w tureckich sklepach kupicie ją pod nazwą tahin)
- oliwa z oliwek
- melasa z granata (nar ekşisi) lub sok z cytryny
- sumak
Natkę pietruszki szczypior i czerwona kapustę drobno siekamy, marchew ścieramy na tarce. Do warzyw dodajemy ugotowaną ciecierzycę i polewamy sosem wykonanym z oliwy z oliwek, pasty tahini, 2 łyżek wody, melasy z granata, sumaku i soli. Składniki sosu mieszamy i polewamy sałatkę. Zostawiamy na 10 minut by smaki się połączyły.
Wygląda bardzo smacznie :) :) :)
OdpowiedzUsuńrobi Pani przepiękne zdjęcia, jestem wielbicielką Pani kuchni, rodziny i pogody ducha - od lat :) Tak przy okazji jestem też wielbicielką Turcji, której bronię i którą chwalę przy każdej okazji w tych trudnych dla muzułmanów czasach. pozdrawiam! Ola
OdpowiedzUsuńDziekuje za przemile slowa. Pozdrawiam serdecznie
Usuń