 |
| Ramazan pidesi /Pide ramazanowe |
Moje pierwsze skojarzenia dotyczące Ramazanu to pide i imsakiye. Pide, wszyscy prawdopodobnie znacie i lubicie. Ja uwielbiam, szczególnie takie prosto z pieca. Tu w Izmirze niektóre piekarnie pide ramazanowe piką przez cały rok więc nie wyczekujemy ich aż z takim utęsknieniem ale pamiętam jak w Ankarze tworzyły się niesamowite kolejki przed piekarniami. Wszyscy czekali na gorące pide by kupić je tuż przed iftarem i zanieść do domu takie cieplutkie i pachnące.
Czekając w kolejce zdarzały się też kłótnie, głodnych niecierpliwych osób, które z zegarkiem w ręku odliczaly minuty by móc wypić szklankę wody i rzucić się na jedzenie. |
| Imsakiye |
A co to takiego to imsakiye? Imsakiye to ramazanowy kalendarz, który kilka dni przed miesiącem postu można dostać w każdym supermarkecie czy innym sklepie. Tak, dokładnie tak, dostać, nie kupić. Dla Turków imsakiye - taki jednostronicowy kalendarz jest świetna forma reklamy. Na każdym imsakiye znajduje się reklama firmy. Po co jest taki kalendarz, a no po to by wiedzieć dokładnie o której godzinie można zasiąść do iftarowej kolacji. Wypisane są w nim godziny modlitw i ważniejsze daty typu Kadir Gecesi czyli Noc Przeznaczenia czy dni Bajramu czyli święta. Nie wiem czy wiecie ale do iftarowej kolacji nie zasiada się o tej samej godzinie w całej Turcji. Początek kolecji wyznacza czas wieczornej modlitwy i różni się on na wschodzie i zachodzie kraju. I tak dzisiaj na wschodzie Turcji na przykład w Van do kolacji zasiadaja o godzinie 19:32 a na zachodzie Turcji w Çanakkale o 20:44 nie można wybrać sobie dowolnej godziny gdyż post będzie nieważny. Porę rozpoczęcia kolacji oznajmia wystrzał z armaty lub nawołanie do modlitwy, które słychać z najbliższego meczetu.
 |
| Pide ramazanowe |
A teraz zapraszam na kolejne menu i przepis na ramazanowe pide. Nie jest to typowe ramazanowe pide jakie kupujemy w piekarniach. Skusiłam się na nowy przepis bo wydawał sie być ciekawy ale to nie jest to oryginalne pide. Jest smaczne i świetnie nadaje się na śniadanie ale w smaku przypomina bułeczki poğaça. Z tego samego ciasta wychodzą świetne bułki hamburgerowe. Przepis pochodzi z tureckiej strony "ne pisirsem"
Ramazan pidesi / Pide ramazanowe
- szklanka mleka
- szklanka wody
- 1 łyżeczka suchych drożdży lub 10g świeżych
- 2 jajka
- łyżeczka cukru
- łyżeczka soli
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 4 szklanki mąki
Drożdże kruszymy, dodajemy ciepłe mleko i wodę, cukier i mieszamy. Zostawiamy na 10 minut by ruszyły. Dodajemy jajka, sól, oliwę z oliwek i stopniowo mąkę. Mieszamy do momentu aż powstanie lekko lepiace sie do ręki luźne ciasto. Rękę moczymy w oliwie, ciasto formujemy w kulę i zostawiamy na godzinę lub dwie do wyrosnięcia. Kiedy ciasto podwoi objętość dzielimy je na dwie części, formujemy z nich dwie kule. Na dużą formę do pieczenia kładziemy papier i na nim rękoma, uciskając ciasto formujemy okrągłe pide. Wzrorki robimy naciskając opuszkami palców. Pozostawiamy na 20 minut do wyrośnięcia i pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Pide przed pieczeniem można dodatkowo posmarować żółtkiem i posypać sezamen i czarnuszką.
Menu ramazanowe dzień 5
Sahur
Sałatka grecka
Iftar
Bakłażan z pomidorami
Kuru cacık
Deser z kaszy manny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz