Jest zimno, wietrznie, i mokro. Jeszcze kilka dni temu mieliśmy tu mrozy -8 stopni w nocy i -1 za dnia. Jak na izmirską pogodę to wręcz zima stulecia. Odkąd zamieszkałam w tym mieście czyli od 2006 rok, pierwszy raz jest aż tak zimno. Typowa izmirska zima to deszcz, wiatr i 10 stopni na plusie.
Przy takich mrozach trzeba się jakoś ogrzać, najlepiej jakąś goracą i smaczną zupą. Ja dziś polecam ziemniaczankę przygotowaną na sposób turecki. Mojej rodzinie posmakowała więc dzielę się z Wami przepisem.
Turecka ziemniaczanka, patatesli yayla çorbası
2 duże ziemniaki
1,5 szklanki jogurtu
jajko
łyżka mąki opcjonalnie (ja nie dodaję)
łyżka masła lub oliwy z oliwek
suszona mięta
ostra papryka pul biber
sól
sok z połowy cytryny opcjonalnie w przypadku jeśli jogurt nie jest wystarczająco kwasny
Ziemniaki obieramy myjemy, kroimy na plasterki układamy na papierze do pieczenia polewamy lekko oliwą z oliwek i pieczemy aż sie lekko zarumienią. Upieczone ziemniaki blendujemy. Jogurt mieszamy z jajkiem i mąką dodajemy 4 szklanki wody lub wywaru mięsnego ( ma to być sam wywar na kościach bez warzyw), dokładnie mieszamy i dodajemy ostudzone ziemniaki. Mieszamy i gotujemy często mieszajac by jogurt się nie zważył. Gdy zupa zacznie wrzeć solimy, zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy około 15 minut. Na patelni lub w rondelku topiy masło i czekamy aż zacznie pachnieć, zdejmujemy z ognia dodajemy suszoną miętę i ostrą paprykę pul biber. Mieszamy i wlewamy do zupy.
Jeśli jogurt nie jest kwaśny do mieszanki: jogurt, jajko, mąka, woda, dodajemy również sok z połowy cytryny. Osoby mieszkajace w Polsce jogurt mogą zastąpić kwaśną śmietaną.
Przy takich mrozach trzeba się jakoś ogrzać, najlepiej jakąś goracą i smaczną zupą. Ja dziś polecam ziemniaczankę przygotowaną na sposób turecki. Mojej rodzinie posmakowała więc dzielę się z Wami przepisem.
2 duże ziemniaki
1,5 szklanki jogurtu
jajko
łyżka mąki opcjonalnie (ja nie dodaję)
łyżka masła lub oliwy z oliwek
suszona mięta
ostra papryka pul biber
sól
sok z połowy cytryny opcjonalnie w przypadku jeśli jogurt nie jest wystarczająco kwasny
Ziemniaki obieramy myjemy, kroimy na plasterki układamy na papierze do pieczenia polewamy lekko oliwą z oliwek i pieczemy aż sie lekko zarumienią. Upieczone ziemniaki blendujemy. Jogurt mieszamy z jajkiem i mąką dodajemy 4 szklanki wody lub wywaru mięsnego ( ma to być sam wywar na kościach bez warzyw), dokładnie mieszamy i dodajemy ostudzone ziemniaki. Mieszamy i gotujemy często mieszajac by jogurt się nie zważył. Gdy zupa zacznie wrzeć solimy, zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy około 15 minut. Na patelni lub w rondelku topiy masło i czekamy aż zacznie pachnieć, zdejmujemy z ognia dodajemy suszoną miętę i ostrą paprykę pul biber. Mieszamy i wlewamy do zupy.
Jeśli jogurt nie jest kwaśny do mieszanki: jogurt, jajko, mąka, woda, dodajemy również sok z połowy cytryny. Osoby mieszkajace w Polsce jogurt mogą zastąpić kwaśną śmietaną.
Brzmi bardzo ciekawie, a że we Wrocławiu też zimno to dzisiaj ugotuje tą zupkę. Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńbrzmi super, tylko dlaczego ziemnieki trzeba podpiec?
OdpowiedzUsuńmona dodac gotowane w formıe piure ale upieczone dadza dodatkowy posmak ktorego nie maja gotowane. Pomidorowka z pieczonych pomidorow tez smakuje inaczej niz ta zwykla.
Usuńhmmm...to sprobuje, dziekuje slicznie ; ) dam znac!
UsuńI kto by pomyslał, że to takie proste w przygotowaniu! Musi być pyszna!
OdpowiedzUsuńlubię i tureckie zupy i ziemniaki, więc zdecydowanie do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuń