środa, 12 sierpnia 2015

Tarator z cukinii

Tarator z cukinii
Tarator z cukinii

Kolejna letnia przystawka w sam raz na upalne dni. Szybka i bardzo łatwa w wykonaniu. Niewielka ilość skłądników to jej dodatkowy atut.

Tarator z cukinii przygotowałam razem z Malwiną z bloga Filozofia smaku w ramch akcji "Turcja od kuchni", której jestem organizatorką.




Tarator z cukinii

  • 2 cukinie
  • ząbek czosnku
  • szklanka jogurtu typu grecki
  • oliwa z oliwek
  • sól

Cukinię myjemy obieramy i ścieramy na tarce. Na rozgrzana patelnie wlewamy oliwę z oliwek, dodajemy cukinię i lekko smażymy aż zmięknie. Przekładamy do miseczki i przygotowujemy sos. Do jogurtu dodajemy sól i zmieżdżony czosnek. Mieszamy i łączymy z ostygnietą cukinią. Dokładnie mieszamy i zostawiamy w lodówce na godzine by smaki się połaczyły. Przed podaniem mieszamy i polewamy oliwą z oliwek. Możemy również lekko oprószyć czarnuszką.

Tarator z cukinii
Tarator z cukinii


\

7 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadlam. To troche ja tzatziki, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Emilia mam prosbe. Juz od kilku miesiecy wykorzystuje twoje przepisy moj maz jest wdzieczny :P a ja mam frajde w kuchnii
    Mam prosbe czy moglabys dodac przepis na hamur ? Bylabym bardzo wdzieczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy mozesz dokladniej napisac o jaki hamur chodzi? Hamur to kazdy rodzaj ciasta wiec nie wiem jaki przepis mam podac.

      Usuń
  3. chodzi mi o Kahvaltılık Hamur Kızartması (nawet nie wiedzialam ze jest kilka rodzajow) w rodzinie mojego meza nie mam kogo poprosic. Moj turecki nie jest tak idealny a tesc jest wdowcem a maz ma 2 braci ... probowalam zrobic z 2 przepisow jednak czegos brakuje bo zle wychodzily.dziekuje bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz wiem o co chodzi. W moich regionach mowi sie na nie pişi moga byc drozdzowe albo na proszku do pieczenia. Mam w planie dodac je na bloga niestety musze poczekac gdyz smazenie czegokolwiek w glebokim oleju jest w tym upale bardzo trudne. Tak wiec bardzo prosze o cierpliwosc. Przeis bedzie na blogu.

      Usuń
  4. Domyslam sie tutaj w Warszawie od dluzszgo czasu +35 stopnii.
    Za kazdym razem czegos nowego sie dowiaduje. Wlasnie ja robilam 2 razy z proszku do pieczeniaz zachowane proporcje dobrze wszystko zmiksowane a wychodzily mdle i jakby za duzo proszku do tego srodek nie byl pusty.. no nic do trzech razy sztuka bede czekac cierpliwie ;) ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka fajna prezentacja i śliczny talerz, bardzo w moim guście, pozdrawiam, Natalia

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...