Sałatka z grzankami - Fattoush |
Jak już wczesniej obiecywałam w tym tygodniu ze względu na ogromne upały jakie tu mamy będę Was częstowała przeróżnymi sałatkami i chłodnikami. Wszystko lekkie i smaczne. Zacznę od sałatki którą znałam od dawna z blogów prezentujących kuchnię arabską. Słyszałam o niej, że jest pyszna, koleżanki które jej próbowały, zchwalały ja bardzo więc postanowiłam spróbować i ja. Szukając przepisu w internecie znalazłam kilka blogów tureckich proponujących tę właśnie sałątkę. Ostanio również koleżanka z Giresun (region Morza Czarnego) poczęstowała mnie sucharkami, ktore są ich produktem regionalnych i nazywają się kurut. Koleżanka stwierdziła i sucharki te świetnie nadają się do sałatki. Pierwsze o czym w tamtej chwili pomyślałam to własnie sałatka z grzankami - Fattoush.
Koleżanka wyjeżdżała na święta do rodziny więc ja dostałam sucharki a ona dowiezie sobie nowy zapas z rodzinnego domu. Sucharki sa pyszne i świetnie pasują do tej sałtki.
W oryginalnym arabskim przepisie zamiast sucharków są grzanki z chleba pita które możecie wykonać sami. Do zrobienia grzanek możecie równie dobrze wykorzystać polski chleb. Wystarczy troche wyobraźni a każdy niedostępny produkt można zastapić jakimś polskim zamiennikiem.
Sałatka świetnie nadaje się na śniadanie dzięki grzankom jest sycąca dlatego nie będziemy się czuli głodni przez dłuższy czas.
Sałatka z grzankami - Fattoush
- duży pomidor
- ogórek
- dymka
- natka pietruszki
- mięta
- oliwa z oliwek
- melasa z granata
- grzanki (ja użyłam sucharków kurut)
Wszystkie składniki ,prócz grzanek, pokroić i dokładnie wymieszać posolić, doprawić oliwą i melasą z granata. Dokładnie wymieszać, odstawic do lodówki na 15 minut by smaki się połączyły. Przed podaniem obficie posypać grzankami.
Sałatka z grzankami - Fattoush |
Sałatka z grzankami - Fattoush |
Nigdy nie mieszam i nie solę sałatek z surowych wodnistych warzyw przed podaniem bo puszczają wodę i robi się ciapa.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą to uwielbiam melasę z granatU, szkoda że w Polsce dość trudno dostępna i ciężko kupić taką tylko z granatu. Jeżeli już gdzieś jest to ta na bazie kwasku cytrynowego i karmelu :/
Każdy je sałatki tak jak lubi, to oczywiste a ja wręcz przeciwnie uwielbiam ten sałatkowy sok :) Dodam jeszcze że w Turcji są sałatki typu ezme salatasi czy gavurdagi salatasi które muszą postać w lodówce po to żeby warzywa puściły sok. Jeśli warzywa są świeże i jędrne a kroi się je ostrym nożem ciapy nie będzie nawet jak się je wymiesza.
UsuńCo do melasy z granata to masz rację niestety ta ze sklepy to mieszanka wszystkiego z niewielką ilościa granata dlatego kupuję na wsi u kobiet które same ją robią.
Wiem, że nie które sałatki muszą się przegryźć. Bardziej o to solenie mi chodzi niż o mieszanie.Mam uraz bo sporo z moich znajomych robi sałatkę "grecką" albo "szopską" w taki sposób i na stole ląduje coś co bardziej przypomina zupę niż sałatkę ;)
UsuńMelasa z granatu od lokalnych producentów oczywiście najlepsza. Mam jeszcze resztkę takiej kupionej na targu w Hatayu. Jest boska! :) W Polsce czasem udaje mi się zdobyć melasę irańską i ta jest robiona jak trzeba.
Ojej z Hatayu, produkty regionalne z Antakyi sa najlepsze kocham tamtą kuchnię. Ja mam melasę z Izmiru ale i tak jest 100 razy lepsza od tej sklepowej. Ma smak granata a nie chemii
Usuń