wtorek, 21 lipca 2015

Sałatka z grzankami (sucharkami) - Fattoush

Sałatka z grzankami - Fattoush
Sałatka z grzankami - Fattoush

Jak już wczesniej obiecywałam w tym tygodniu ze względu na ogromne upały jakie tu mamy będę Was częstowała przeróżnymi sałatkami i chłodnikami. Wszystko lekkie i smaczne. Zacznę od sałatki którą znałam od dawna z blogów prezentujących kuchnię arabską. Słyszałam o niej, że jest pyszna, koleżanki które jej próbowały, zchwalały ja bardzo więc postanowiłam spróbować i ja. Szukając przepisu w internecie znalazłam kilka blogów tureckich proponujących tę właśnie sałątkę. Ostanio również koleżanka z Giresun (region Morza Czarnego) poczęstowała mnie sucharkami, ktore są ich produktem regionalnych i nazywają się kurut. Koleżanka stwierdziła i sucharki te świetnie nadają się do sałatki. Pierwsze o czym w tamtej chwili pomyślałam to własnie sałatka z grzankami - Fattoush.
Koleżanka wyjeżdżała na święta do rodziny więc ja dostałam sucharki a ona dowiezie sobie nowy zapas z rodzinnego domu. Sucharki sa pyszne i świetnie pasują do tej sałtki.

W oryginalnym arabskim przepisie zamiast sucharków są grzanki z chleba pita które możecie wykonać sami. Do zrobienia grzanek możecie równie dobrze wykorzystać polski chleb. Wystarczy troche wyobraźni a każdy niedostępny produkt można zastapić jakimś polskim zamiennikiem.

Sałatka świetnie nadaje się na śniadanie dzięki grzankom jest sycąca dlatego nie będziemy się czuli głodni przez dłuższy czas.


Sałatka z grzankami - Fattoush

  • duży pomidor
  • ogórek
  • dymka 
  • natka pietruszki
  • mięta
  • oliwa z oliwek
  • melasa z granata
  • grzanki (ja użyłam sucharków kurut)
Wszystkie składniki ,prócz grzanek, pokroić i dokładnie wymieszać posolić, doprawić oliwą i melasą z granata. Dokładnie wymieszać, odstawic do lodówki na 15 minut by smaki się połączyły. Przed podaniem obficie posypać grzankami.



Sałatka z grzankami - Fattoush
Sałatka z grzankami - Fattoush

Sałatka z grzankami - Fattoush
Sałatka z grzankami - Fattoush

4 komentarze:

  1. Nigdy nie mieszam i nie solę sałatek z surowych wodnistych warzyw przed podaniem bo puszczają wodę i robi się ciapa.

    Swoją drogą to uwielbiam melasę z granatU, szkoda że w Polsce dość trudno dostępna i ciężko kupić taką tylko z granatu. Jeżeli już gdzieś jest to ta na bazie kwasku cytrynowego i karmelu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy je sałatki tak jak lubi, to oczywiste a ja wręcz przeciwnie uwielbiam ten sałatkowy sok :) Dodam jeszcze że w Turcji są sałatki typu ezme salatasi czy gavurdagi salatasi które muszą postać w lodówce po to żeby warzywa puściły sok. Jeśli warzywa są świeże i jędrne a kroi się je ostrym nożem ciapy nie będzie nawet jak się je wymiesza.
      Co do melasy z granata to masz rację niestety ta ze sklepy to mieszanka wszystkiego z niewielką ilościa granata dlatego kupuję na wsi u kobiet które same ją robią.

      Usuń
    2. Wiem, że nie które sałatki muszą się przegryźć. Bardziej o to solenie mi chodzi niż o mieszanie.Mam uraz bo sporo z moich znajomych robi sałatkę "grecką" albo "szopską" w taki sposób i na stole ląduje coś co bardziej przypomina zupę niż sałatkę ;)

      Melasa z granatu od lokalnych producentów oczywiście najlepsza. Mam jeszcze resztkę takiej kupionej na targu w Hatayu. Jest boska! :) W Polsce czasem udaje mi się zdobyć melasę irańską i ta jest robiona jak trzeba.

      Usuń
    3. Ojej z Hatayu, produkty regionalne z Antakyi sa najlepsze kocham tamtą kuchnię. Ja mam melasę z Izmiru ale i tak jest 100 razy lepsza od tej sklepowej. Ma smak granata a nie chemii

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...