Sałatka z liści brokuła
Znowu wracam do zieleniny. U nas już prawie koniec sezonu zielskowego ale w Polsce początek więc może ktoś skorzysta z przepisu. Zauważyłam na innych polskich blogach, że i u Was zaczynają być popularne chwasty. Czyżby nastąpił powrót do naturalnych prudyktów czyli tego co znajdziecie w przydomowym ogródku?
Dziś polecam młode liście brokuła. U nas w regionie egejskim mówią na nie cibes. Sałatka z tych liści jest bardzo popularną i lubianą przekąską lub przystawką do szklaneczki raki czy grilowanej ryby. Jeśli znajdziecie gdzieś młode liście brokuła koniecznie wypróbujcie ten przepis.
|
- pęczek liści brokuła
- oliwa z oliwek
- sól
- pieprz
- ząbek czosnku
- sok z cytryny lub melasa z granata
Liście brokuła gotujemy na parze. Kroimy na mniejsze kawałaki przyprawiamy solą i pieprzem. Z oliwy z oliwek, soku z cytryny i zmiażdżonego czosnku przygotowujemy sos, którym polewamy liście brokuła. Sałatkę dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę by smaki się połączyły.
To lubię w tureckich przepisach, niektórzy się śmieją, że jak zające zielepę jedzą... A ja za to cenię moje znajome,kiedy serwują jedzenie :))
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńwspaniała, nie sądziłam żę można zjeść też liście! ziś wyrzucałam liście rzodkiewki z 4 pęczków, może i na to masz sposób? :)
OdpowiedzUsuńDokladnie w ten sam sposob mozesz przygotowac liscie rzdkiewki. Mozesz je tez smazyc z cebulka i dodac roztrzepane jajko. Cos w rodzaju omletu.
Usuń