Gemista - faszerowane warzywa na sposób grecki |
Już jestem, wróciłam, niestety nigdzie nie wyjeżdżałam, nie podróżowałam, nie zwiedzałam a chorowałam. Nikomu nie żeczę złapania jesiennego wirusa. Najpierw dzieci, po nich ja "umieraliśmy" przez kilka dni. Troche to trwało nim doszłam do siebie na tyle by móc wejść do kuchni.
Za oknem jak na polskie warunki wciąż letnio ale to już prawdziwa izmirska jesień. Liście zaczynają opadać z drzew, za dnia temperatura wciąż sięga 25 stopni ale wieczorem spada i to na tyle, że trzeba nałożyć sweter. Zaczyna coraz silniej wiać jesienny wiatr i często chmurzy się niebo, niestety wciąż jeszcze nie pada. Jak zacznie padać będzie wiadomo, że przyszła zima.
Na bazarze pojawiły się zielone mandarynki, granaty, i małe krótkie ogórki odpowiednie do kiszenia czyli jesień jak nic. Mąż już się zaopatrzył w warzywa na kiszonki i pierwsze słoje już zakręcone, za 2 tygodnie je spróbujemy a na dniach pokażę co zakisiliśmy.
Dzisiaj zaczął się w Turcji rok szkolny, dzieci zaczęły zajęcia więc powinnam mieć więcej czasu na bloga, gotowanie i powrót do opisywania kuchni osmańskiej i ogólnie tradycji związanych z kuchnią turecką.
Planów dużo, oby udało się je zrealizować. Dziś mam dla Was ostatki lata czyli faszerowane warzywa. Tym razem to gemista warzywa faszerowane na sposób grecki. Smakują inaczej choć nie mniej smacznie niż tureckie. Mąż spróbował, zaraz wyczuł różnicę, ale i tak mu bardzo smakowało.
Przygotowując moją potrawę korzystałam z tego przepisu
Gemista - faszerowane warzywa na sposób grecki
- kolorowe papryki (8sztuk małych tureckich lub 4 sztuki duże polskie)
- średniej wielkości pomidory (4 sztuki)
- 3 ziemniaki
- 300g mięsa mielonego
- szklanka ryżu
- cebula
- natka pitruszki
- koperek
- świeża mięta
- cynamon
- kumin
- czarny pieprz
- oliwa z oliwek
- łyżeczka masła
- łyżka pasty pomidorowej
Cebulę kroimy w drobna kostke i smażymy na oliwie z oliwek, dodajemy łyżeczkę masła. Gdy cebula się zeszkli dodajemy mięso mielone i smażymy je ciągle mieszając, po 10 minutach dodajemy kumin i starty na tarce miąższ wydrążony z pomidorów, jeśli miąższu jest za mało dodatkowo ściaramy jeszcze cały jeden pomidor. Dodajemy sól, pieprz i umyty, odsączony ryż. Mieszamy, studzimy dodajemy zieleninę i faszerujemy wcześniej przygotowane warzywa. Układamy je na blasze. Ziemniaki obieramy, kroimy na części i również układamy na blasze, między warzywami wypełniając w ten sposób całą formę. Warzywa polewamy oliwą z oliwek i sosem czyli pastą pomidorową wymieszaną ze szklanką przegotowanej wody, lekko solimy. Ja warzyw przed faszerowaniem nie smażyłam. Przed pieczeniem przykryłam je folią aluminiową i piekłam w ten sposób około 45 minut, następnie zdjęłam folię i piekłam jeszcze 25 minut. Nie lubię przypalonych warzyw.
Gemista - faszerowane warzywa na sposób grecki |
Gemista - faszerowane warzywa na sposob grecki |
A czy mięso mielone sama mielisz, czy kupujesz gotowe w sklepie?
OdpowiedzUsuńJa mam koło siebie wiele małych sklepików i dużego Migrosa, ale nigdzie nie mogę dostać gotowego mielonego na tacce.
Miesa mielonego na tacce nie polecam, nie wiadomo co w nim jest. Tu w Turcji miela na poczekaniu. Wybierasz kawalek miesa moze byc to pokrojone na gulasz i mowisz ze chcesz kıyma (mielone) i zaraz Ci zmiela. Wiesz co jesz :)
UsuńNie mogłem się już doczekać kolejnego Pani wpisu. Uwielbiam czytać Pani bloga, codziennie wchodziłem parokrotnie by sprawdzić, czy może nie pojawiło się coś nowego. Robi Pani przepiękne zdjęcia o historie, które są wstępem do przepisu są miodem na moje serce. Życzę zdrowia dla całej rodzinki ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za mile slowa, staram sie jak moge niestety rok szkolny sie zaczal i zajecia na uczelni wiec czasu mniej ale gotuje i bede sie starala wstawiac nowe przepisy codziennie.
Usuń