środa, 19 marca 2014

Sałatka z grilowanymi krewetkami

Krewetki jadłam juz wcześniej ale mrożone. Świeże widziałam często na targu rybnym ale nie wiedziałam jak się za nie zabrać. Z pomocą przyszła mi koleżanka Turczynka. Pokazała jak należy czyścić i przyrządzać te morskie "dziwolągi". Krewetki są i nie są popularne w kuchni tureckiej. Znane i lubiane są w nadmorskich metropoliach takich jak Izmir (tu mieszkam) czy Stambuł. Znajomy z Mersin stwierdził, że u nich też są krewetki ale się ich nie je a używa jako przynęty do łapania ryb :) W Anatolii prawdopodobnie nawet nie słyszano o krewetkach :)

Jak obierać krewetki?
Odrywamy głowę, zdejmujemy pancerz i wyjmujemy cieniutką ciemną żyłkę. Jeśli krewetka jest duża można naciąć grzbiet by łatwiej można było ją wyjąć. Najczęściej udaje się wyciągnąć żyłkę odrywając głowę lub ogon.




Sałatka z grilowanymi krewetkami

500g świeżych krewetek jumbo
oliwa z oliwek
czosnek
tymianek
ostra papryka pul biber
sól
pieprz
sok z cytryny
sałata lodowa
rukola
pomidor
natka pietruszki
koperek
sok z granata

Krewetki obieramy myjemy i wkładamy do marynaty zrobionej z oliwy, zmiażdżonego czosnku, tymianku, soku z cytryny i ostrej papryki. Odstawiamy na 30 minut. W tym czasie z sałaty, rukoli, pomidora, natki pietruszki i koperku przygotowujemy sałatkę, solimy, przyprawiamy pieprzem oliwa i sokiem z granata. Mieszamy przed samym podaniem. Rozgrzewamy patelnie grilową i bez dodatku tłuszczu grilujemy na niej krewetki. Podajemy z sałatką.



6 komentarzy:

  1. W Anatolii nie tylko slyszano o krewetkach, ale i mozna je kupic w Migrosie:)
    Fakt, nie sa popularne, ale ma to glownie zwiazek z religia. Wedlug szkoly hanafickiej jedzenie krewetek jest makruh, choc i tutaj wystepuja rozbieznosci co do tego.
    Pozdrawiam
    Sahla

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to sie zgadza. Niektorzy znajomi nie ruszyli ich wlasnie ze wzgledu na zakaz religijny.

      Usuń
    2. Dzisiaj widzialam tez krewetki na rybno-miesno-warzywno-owocowym targu w centrum mias ta, choc nigdy nie natknelam sie na serwowanie ich w lokantach.
      Pozdrawiam:)
      Aaa przy okazji napisze, ze bardzo lubie Twoje przepisy Emilko i nosze sie z zamiarem upieczenia chleba, takiego prawdziwego, bo bardzo tesknie za chlebem i sledziami. A te, ktore pieczesz wygladaja smakowicie.
      Sahla

      Usuń
    3. To bardzo ciekawe a możesz napisać w jakim mieście anatolijskim mieszkasz? Szczerze mówiąc nie wydaje mi się by mieszkańcy Sivas, Yozgar czy Kayseri znali i jadali krewetki ale jeśli się myle to szacun dla nich.

      Usuń
  2. Kocham krewetki, w tej sałatce wyglądają bardzo apetycznie :)
    też niedawno robiłam ale mam ochotkę na więcej :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...