Oryginalna nazwa havuç pilaki. Ostatnio jedno z moich ulubionych dań. Ogólnie jestem wielbicielką marchewki w każdej postaci. Z lat dzieciństwa pamiętam jak rodzinka oddawała mi marchewkę z zupy bo jej nie lubili. Ja lubie jej słodkawy smak więc każdą potrawę z jej udziałem próbuję z wielką przyjemnością. Danie, które Wam dzis zaprezentuję spokojnie może być alternatywą dla polskiej marchewki z groszkiem. Turecka marchewka duszona ma bardziej wyrazisty słodko kwaśny smak. Wielbiciele marchewki będą zadowoleni.
Potrawa została przygotowana w ramach wspólnego gotowania razem z Malwiną i Zuzanną
Potrawa została przygotowana w ramach wspólnego gotowania razem z Malwiną i Zuzanną
Duszona marchewka w wersji tureckiej
3 duże marchewki lub 5 średnich
cebula
2 małe ząbki czosnku lub 1 duży
łyżka ryżu
garść suszonych porzeczek, opcjonalnie można zastapić rodzynkami
kilka gałązek natki pietruszki
sól
pieprz
szczypta cukru (jeśli dodajemy rodzynki rezygnujemy z cukru)
sok z cytryny
Marchewkę obieramy i kroimy w talarki, cebulę w drobna kostkę a czosnek miażdżymy. Na oliwie z oliwek smażymy cebule i czosnek dodajemy marchewkę i smażymy kilka minut. Dolewamy szklankę wrzącej wody i dusimy 10 minut. Dodajemy płaską łyzkę ryżu, porzeczki, przyprawy i sok z cytryny. Dusimy aż ryż będzie miękki. Lekko studzimy i dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki.
Twoja wersja havuc plakisi jest bardzo ciekawa. Dodatek ryżu i suszonych porzeczek - to musi fajnie smakować:) Czy suszone porzeczki są częstym dodatkiem do tureckich potraw? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoże nie bardzo częstym ale cześć potraw bezmięsnych nie może sie obejśc bez suszonych porzeczek. Do niektórych pilawów również się je dodaje no i oczywiście desery na przyklad aszure.
UsuńA czy suszona żurawina też by mogła zastąpić porzeczki? bo chyba ciężko je dostać, a rodzynki jednak dość słodkie są :)
UsuńZurawina to dobry pomysl, zupelnie o niej zapomnialam bo tu w Turcji jest malo popularna. Jak najbardziej warto sprobowac.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmyślę, że zamiast porzeczek można też spróbować dodać pokrojone suszone morele czy daktyle. zawsze dodadzą potrawie odrobinę słodyczy.
Usuńbardzo, ale to bardzo chętnie skuszę się na taką marcheweczkę!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować marchewki z Twojego przepisu. Wygląda niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuńCiekawy smak chociaz tureckiemu mezowi nie smakowalo :)
OdpowiedzUsuńTrzeba sie cieszyc ze Turek sprobowal marchewke :) rzadko ktory zje te potrawe :) Tureccy mezczyzni wola mieso w kazdej postaci. Ta potrawa pochodzi z regionu egejskiego gdzie kroluja warzywa. Anatolijczyk czy Turek ze wchodu by jej nie tknal :)
UsuńA on z Trakya. Widzisz, dobrze znasz Turków w takim razie :)
UsuńZ Trakyi co najwyżej, z tego co napisała p. Emilia chyba wynika , że twój mąż powinien lubić marchewkę bo Trakya jest na zachodzie. PS każdą potrawę bezmiesna można podać z mięsem ☺
OdpowiedzUsuń