Na prośbę jednej z Czytelniczek zrobiłam pide ze szpinakiem i serem. Czytelniczka będąc na wakacjach w Turcji jadła to pyszne danie i prosiła bym je odtworzyła na moim blogu. Ja szpinak jadłam najczęściej w formie potrawki lub börek jednak pide stało się faworytem mojej rodziny. Co prawda przygotowanie go zajmuje więcej czasu niż zwykłej potrawki ale wierzcie mi warto!!!
Pide ze szpinakiem i serem
Ciasto:
1kg mąki
2 szklanki ciepłej wody
10g świeżych drożdży
łyżeczka soli
3 łyżeczki cukru
żółtko
Mąkę wsypujemy do miski robimy zagłębienie i kruszymy do niego drożdże, posypujemy je cukrem i wlewamy pół szklanki wody. Lekko mieszamy drożdże z wodą i cukrem. Odstawiamy na 15 minut by drożdże ruszyły. Dodajemy pozostałe składniki: żółtko, sól, wodę i dokładnie mieszamy. Zagniatamy ciasto. Jeśli ciasto jest luźne nie dodajemy mąki. Tureckie przepisy mają to do siebie że ciasto drożdżowe robione jest dość luźne dopiero formując je dodaje się więcej mąki. Luźne ciasto urośnie szybciej niż twarde. Zostawiamy ciasto na 2 godziny aby urosło. Można ciasto zrobić wieczorem a rano formować pide.
Farsz:
300g szpinaku
średniej wielkości cebula
sól
pieprz
pul biber (opcjonalnie jeśli lubicie ostre potrawy)
ser dojrzewający, ja dodałam tulum (jeśli ser jest słony nie dodajemy dodatkowo soli do farszu)
małe jajko
Szpinak dokładnie myjemy i drobno siekamy. Cebulę kroimy w drobną kostkę i smażymy na niewielkiej ilości oleju. Dodajemy szpinak i smażymy aż większość wody wyparuje. Przprawiamy solą (jeśli ser nie jest słony) pieprzem i ostrą papryką pul biber
Stolnicę posypujemy mąką wyjmujemy wyrośnięte ciasto i dzielimy je na 6 części jeśli lubimy duże pide lub na 8 części jesli wolimy średnią wielkość. Ja robiłam 8 sztuk.
Ręce smarujemy mąką i z każdej części formujemy kulkę, rękoma ugniatamy ją na długi placek, brzegi zakładamy by farsz się nie wydostał na zawnątrz a na środek placka układamy farsz, staramy się układać farsz bez soku. Na farsz kruszymy ser. Tak przygotowane pide pieczemy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do maksimum czyli 230-250 stopni. Pide należy piec w programie góra - dół. Jeśli chcemy do pide dodatkowo dodać jajko (taka wersja mi osobiście bardziej smakuje) Po 10 minutach pieczenia wyjmujemy pide i wbijamy na środek jajko (ja jajko roztrzepałam i mi sie rozlało, wypłynęło z pide) Wkładamy do piekarnika na 2-3 minuty. Po wyjęciu brzegi pide smarujemy masłem.
Pide podajemy gorące, najlepiej smakuje z tureckim napojem - ayranem.
Oczywiście będąc w Turcji spróbujcie pide w restauracji.
W zaplanowaniu podróży pomoże Wam Tripsta.pl
tanie bilety do Stambułu możecie kupić korzystając z wyszukiwarki
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńTo taka turecka wersja pizzy? Zapraszam do udziału w akcji wytrawne wege śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pide z żółtym serem, ale to też wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńZ tripsty korzystałam ostatnio przy wyszukiwaniu lotów :D
Tak prostej wersji nie znałam. Dzieki za przepis, moje pide ze szpinakiem bylo w takim razie jakies udziwnione. Ta wersja to od dziś także mój faworyt:)! N.
OdpowiedzUsuńZe szpinakiem to na pewno bardzo by mi takie pide smakowały.
OdpowiedzUsuń