Wielkimi krokami zbliża się okres wakacyjny i zaczniemy podróżować między Polską a Turcją i odwrotnie. Polacy mieszkający w Turcji odwiedzą rodziny i uciekją od tureckich upałow a Polacy stęsknieni za palącym słońcem i orientem przylecą do Turcji.
W tym poście postaram się opisać produkty spożywcze jakie wożę do Polski dla mojej rodziny. Chociaż jest ich coraz więcej w Polsce i są dostępne w sklepach z żywnością orientalną czy ekologiczną większość z nich jest wyprodukowana w Niemczech i nie zawsze smakują jak te oryginalne z Turcji.
Z tego co mi wiadomo jest zakaz przewożenia produktów mięsnych i nabiału jednak jak piszą Czytelnicy na mojej stronie FB wiekszość je przewozi i nie ma z tym problemu dlatego na pierwszym miejscu mojej listy znajdzie się
sucuk - oryginalna turecka kiełbasa z dużą ilością przypraw, niepowtarzalny smak w niczym nie przypomina polskiej kiełbasy a więc warto spróbować. Jeśli chodzi o zakup tego specjału polecam znane marki typu Pınar czy sklepy regionalne, w których możemy kupić dobrej jakości wyroby. Jeśli będziecie w Izmirze polecam Gürmar tam sprzedawane wyroby mięsne pochodzą z ich własnej masarni a mięso z własnej hodowli. Kupując tanie wyroby nieznanych firm narażamy się na jedzenie różnych dziwnych rzeczy nie koniecznie tego co powinno być składnikiem danego produktu. Ale wiem, że w Polsce jest tak samo, oszustwa spożywcze jak się to określa w Turcji są w obecnych czasach na całym świecie.
Kolejny produkt to pastyrma - suszone mięso z przyprawami. Tu nie podam nazwy firmy której wyroby warto kupic ponieważ kupujemy jdynie pastyrmę w sklepie Gürmar.
Oryginalny sucuk i pastyrma produkowane są w Kayseri więc jeśli macie możliwość zakupu tych pyszności wyprodukowanych w tym własnie mieście to polecam. Firma Şahin jest z Kayseri i ich produkty sprzedawane są w różnych miastach ale trzeba poszukać. Mają swoje stoiska na popularnych turystycznych bazarach typu Bazar Egipski w Stambule czy Kemeralti w Izmirze.
Çay - herbata turecka, rodzajów i firm produkujących jest mnóstwo. Nasz ulubiony rodzaj to filiz czyli herbata z liści zebranych z czubków krzewów herbacianych, z młodych listków. Najbardziej znana i najstarszą firmą produkującą herbatę jest Çaykur my jednak preferujemy markę Doğuş. Jeśli zdecydujecie sie na firmę Çaykur rodzaj filiz jest w bordowym opakowaniu. Firma Doğuş filiz ma opakowanie czarne.
Nabiał - polecam sery firmy Pınar hermetycznie zafoliowane więc nie będzie problemu z transportem. Sery kupujcie według własnego uznania. Proponuję przed zakupem podejść do stoiska z serami na wagę i poprosić by sprzedaca dał nam spróbowac kilka rodzajów sera. Próbowanie nie kosztuje i jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem w tureckich sklepach, nawet dużych marketach. Czasem sprzedawcy sami podają nam produkty do spróbowania zachęcając do zakupu. W ten sposób nie kupimy kota w worku a ser który nam posmakuje. Polecam spróbować sery typu klasik peynir, tulum, eski kaşar, beyaz peynir, ten ostatni to ser z solanki więc można też prosić o salamura beyaz peynir. Sery krowie to inek peyniri, kozie - keçi peyniri, owcze - koyun peyniri.
Ja wożę do Polski również rónego rodzaju orzeszki: pistacje, ziemne, laskowe, włoskie. Najczęściej kupuję mieszankę lub po troszkę z kadego rodzaju i proszę o wymieszanie. Polecam sklep Tuğba Kuruyemişçi sprzedaje produkty sieże i bardzo dobrej jakości. W tym sklepie możecie się zaopatrzyć również w kawę, przyprawy i wiele innych tureckich przysmaków. Film i zdjęcia z tego sklepu są na mojej stronie FB. Dlaczego warto spróbować i kupić orzeszki w Turcji? Smakuja dużo lepiej niż te w Polsce ponieważ są uprażone i niektóre lekko posolone. Mają niesamowity smak.
Lokum pişmaniye i inne tureckie słodkości kupujcie w sklepach gdzie sprzedawane są na wage gdyż możecie spróbować i sprawdzić czy są świeże i smaczne. Słodkie pyszności znajdziecie również w Tuğba Kuruyemişçi.
Yufka do baklavy i börek. Prócz gotowej baklawy wożę również yufkę czyli ciasto do jej przygotowania. To bardziej praktyczny sposób. Przepis na baklawę z gotowego ciasta filo znajdziecie tu.
Kiedyś woziłam bulgur i ryż na szczęście można je kupiuć w Polce więc nie musze nosić dodatkowych ciężarów. Jeśli jednak zdecydujecie sie na zakup bulguru polecam firmę DURU, bardzo dobry ryż ma firma Reis - polecam rodzaj baldo lub osmancik.
Czasem zdarza mi sie wieźć salça czyli koncentrat pomidorowy. Ten turecki jest o wiele smaczniejszy. Domates salçası to koncentrat pomidorowy, biber salçası to koncentrat paprykowy. Ja kupuję firmy Tukaş.
Oliwę z oliwek i sok z granata kupuję na bazarze u znajomego sprzedawcy. Oliwa ze sklepu jest niestety jedynie w maksimum 70% oliwą z oliwek, reszta to olej.
Kupując sok z granata uważajcie ponieważ jest kilka podobnych produktów. Nar ekşili sos - to sos z sokiem z granata zawiera niewiele prawdziwego soku reszta to dodatki, nar ekşisi to koncentrat z soku z granata ma wiecej naturalnego soku. Niestety wszystkie te produkty zakupione w sklepie mają chemiczne dodatki najlepiej kupić na bazarze ale tam też trzeba uważać bo zamiast koncentratu z soku z granata mogą nam sprzedać koncentrat z soku ze śliwek.
To chyba wszystko co wożę. Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi piszcie w komentarzach postaram się pomóc.
A na koniec kilka zdjęć pyszności tureckich które warto kupić.
Produktu które możecie kupic w Tuğba Kuruyemişçi.
Pestil, suszony sok z morwy lub winogron z orzechami
Ser - eski kaşar
ser - tel peyniri
pişmaniye
suszone owoce
cukierki z kasztanami - kestane şekeri
oliwki i oliwa
przyprawy
sucuk, pastyrma
suszone warzywa
baklawa, lokum i inne słodkości
o jezu... raj na ziemi...
OdpowiedzUsuńJa ,tez biore daktyle ,,rodzynki ,,zielona kawe.troche przypraw bo sa swieze i aromatyczne.
OdpowiedzUsuńBez przypraw ani rusz. Oregano z Turcji czy Grecji smakuje zupełnie inaczej od tego kupowanego w PL ale i inne przyprawy też są lepsze
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu kupuję pastirmę od Yusufa ( Cypryjczyka mieszkającego w PL ). Już nie muszę wozić, bo robi tradycyjnie. Do tego lor, hellim, kaszar i inne cuda :).
OdpowiedzUsuńZa te słodkości na zdjęciach mój Mąż dałby się chyba pokroić :)
Witaj, a przepraszam jesli zapytam, w jakim miescie sie zaopatrujesz? W Polsce? W Wawie jest kilka sklepow, ale w miescie, w ktorym mieszkam niestety nie ma. A ja uwielbiam tureckie przysmaki, 6 lat mieszkalam w Londynie i zaopatrywalam sie w "ichnich"sklepach.
Usuńniestety wielu z tych produktow nie moglabym wwiezc do UK....:( na szczescie mamy miesieczne targi zywnosci miedzynarodowej i wtedy mozna kupic tureckie slodycze np :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak zajrzy Pani na swojego bloga oraz do komentarzy i będę miała szanse na odpowiedź Pani na moje pytanie. Dopiero zaczynam przygodę z kuchnią turecką więc pytanie może być "prostackie". W przepisach na różne rodzaje pieczywa z dodatkiem drożdży podaje Pani najczęściej ilość drożdży suchych, a ile ich trzeba użyć - jeśli są świeże? (np. do tureckiego odpowiednika naszych bajgli - w tej chwili umknęła mi ich nazwa turecka)Pozdrawiam. Eliza
OdpowiedzUsuńLyzeczka suchych drozdzy to ok 7g swıezych wiec lyzeczka suchych drozdzy to mniej wiecej pol tureckiej kostki drozdzy.
UsuńPozdrawiam
Serdecznie dziękuję :)
UsuńEliza
A jak jest z towarami nie spoźywczymi(kurtki, torebki)jakie są ceny i czy opłaca się kupić w Turcji?
OdpowiedzUsuńTo jest blog kulinarny dlatego pisze o produktach spozywczych. Produkty przemyslowe odziez galanteria mozna kupic w normalnych sklepch firmowych albo na bazarach. Wiadomo ze na bazarze bedzie taniej ale nie wiem jaka jest roznica canowa.
UsuńJa jeżdżę do Berlina na zakupy spożywcze tureckie, ale nie ma to jak w Turcji na miejscu , wiadomo :)
OdpowiedzUsuńNa swoim blogu http://mavigozleri.blogspot.com/ pozwoliłam sobie użyć jednego z Pani zdjęć, oczywiście dodałam link do źródła. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzywiozłam z Izmit pişmaniye, kasztany i orzechy laskowe.
OdpowiedzUsuńdla osób mieszkających w okolicach Warszawy, polecam market a w zasadzie markecik turecki w Raszynie, tam kupuję różne produkty tureckie np. pastę paprykową, kaszkę z pszenicy itp. wybór bardzo duży
OdpowiedzUsuńserio super na pewno kupie dużo przypraw i słodyczy te węndliny czy to co tam było!
OdpowiedzUsuńUdało mi się w tureckich sklepach namierzyć jeden syrop z granatów bez żadnych dodatków, o ten: http://www.kemalkukrernareksisi.com/eng/index.html
OdpowiedzUsuńBardzo dobry, choć i tak wolę taki z targu :)
Znam ten syrop to chyba najlepszy z dostepnych w sklepach niestety jest rozcienczany i pelen chemii i daleko mu do tych bazarowych.
Usuń