Tak, tak, dokładnie tak jest. Turecka bazlama ma swój odpowiednik w polskiej kuchni. Oczywiscie z niewielkimi zmianami gdzie zamiast drożdży jest soda ale i bazlamę i proziaki je się na sniadanie. Najlepiej smakują z masłem i serem. Mojej rodzinie posmakowały te dziwnie sodą pachnące male placki więc Wy też spróbujcie, jestem pewna ze będziecie zadowoleni.
Proziaki powstały w ramach wspólnego gotowania z Kasią i Izą
Przepis pochodzi z tej strony.
Proziaki powstały w ramach wspólnego gotowania z Kasią i Izą
Przepis pochodzi z tej strony.
Podkarpackie proziaki
0,5kg mąki
szklanka kefiru lub rzadkiego jogurtu, ja dodałam jogurt domowy
jajko
szczypta soli
łyżeczka sody
Jogurt mieszamy z sodą i jajkiem, dodajemy mąkę wymieszaną z solą, Zagniatamy dość luźne klejące ciasto. ciasto wałkujemy na grubość 0,5cm i wykrajamy średniej wielkości koła, które smażymy z obu stron na suchej patelni.
Mmmm ... takie ciepłe chlebki, serek i pomidor - to musi być pyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńOch jak ja lubię proziaki! :)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu rodzinnym mówiło się na nie po prostu "placki na sodce" i jadło polane miodem popijając świeżo zaparzoną miętą.. to smak mojego dzieciństwa ( jestem z łódzkiego i tu też się takie jada:)
OdpowiedzUsuń