środa, 18 lutego 2015

Pieczony okoń morski


Ryby jemy bardzo często szczególnie zimą czyli w rybnym sezonie. Jemy ją najczęściej pieczoną lub smażoną. Niestety przez długi okres nie wstawiałam przepisów na rybę ponieważ nie umiałam jej odpowiednio sfotografować. Teraz mam nadzieję, że potrawy z ryby będą częściej gościły na moim blogu. 

W Turcji ryba jest bardzo popularna i lubiana. Popularne są też tak zwane wieczorki z rybą i rakı. Nie potrzebni są goście czy jakaś specjalna okazja po prostu podczas wieczornej kolacji rybę popija się szklaneczką raki, taka turecka tradycja.
Oczywiście nie wszyscy Turcy piją alkohol, być może nawet większośc nie pije, tego nie wiemy gdyż tradycja spożywania alkoholu w Turcji wygląda zupełnie inaczej niż w Polsce. Widzę że odbiegłam od tematu ryb :) kultura picia alkoholu w Turcji to też bardzo ciekawy temat na jeden z kolejnych postów na blogu. 

Wracając do ryb jakie tu jemy. Rodzajowo jest bardzo dużo. Mieszkając w Polsce najczęściej jadłam ryby które mój tata złowił w pobliskich jeziorach albo ryby w postaci mrożonych filetów. Tu w Turcji nie kupujemy mrożonych ryb w marketach , zupełnie nie kupujemy ryb w marketach choć są specjalne dziły z rybami świeżymi i mrożonymi, my kupujemy ryby na targu. W sklepch możemy kupić ryby morskie i hodowlane. My ze względu na dzieci nie kupujemy hodowlanych dlatego kupujemy na targu. Jak kupować ryby na tureckim targu? Najlepiej mieć stałego sprzedawcę, którego znamy i możemy zaufać mamy wtedy pewność że sprzdawane przez niego ryby są świeże. U nas w rodzinie zakupem ryb zajmuje się mąż. Nigdy nie zaznaczam jaką rybę ma kupić bo nie wiem jaka akurat będzie świeża. Wiem tylko że jeśli będzie to duża ryba upieczemy ją lub usmażymy na grilu a jeśli mała będzie smażona na patelni :) Jesli ryb jest dużo, część zamrażam i z takiej zamrażanej robię zupę rybną. Wiem że w Polsce dostepne ryby są inne niż tu u nas ale z pewnością znajdziecie odpowiednią świeżą rybę by ją móc upiec na sposób turecki.




Pieczony okoń morski

2 okonie morskie
cytryna
cebula (opcjonalnie)
liście laurowe
oliwa z oliwek
sól

Wcześnie przygotowaną odpowiednio rybę solimy. Ja osobiście nie solę gdyż lubimy naturalny smak ryby. Do środka i na zewnątrz układamy cienkie plasterki cytryny (ze skórą). Dośrodka wkładamy również przełamany na pół liść laurowy. Rybę skrapiamy oliwą z oliwek i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub cebula pokrojoną w krążki, pieczemy przez około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Przed podanie skrapiamy  sosem z wymieszanej oliwy z oliwek z sokiem z cytryny.
W Turcji do ryby je się z surówkę z rukoli i sezorowych warzyw.




Fotografując rybę nie miałam cytryny więc użyłam więcej cebuli piekąc używam więcej cytryny cebulę tylko jedną kroję i układam na spód a na niej rybę w środku i na zewnątrz układam cytrynę.


5 komentarzy:

  1. Będzie przepis na zupę rybną? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie rozmarażam rybę i mam nadzieję że zdążę sfotografować, więc będzie :)

      Usuń
  2. pyszna i zdrowa rybka kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę o informacje na temat zieleniny, bo wydawało mi się, że w kuchni arabskiej używa się natki kolendry, a w Twoich przepisach (znakomitych!) na razie jej nie znalazłam. Jakich natek można używać do tych przepisów, bo bardzo lubię na zielono.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kuchni arabskiej kolendra jest bardzo popularna niestety w kuchni tureckiej nie. Nie spotkalam nawet swiezej kolendy na bazarze. W Turcji uzywamy natki pietruszki. Uzywam jej bardzo duzo i czesto.

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...